Wzięłam sobie stałkę do Wrocławia w nadziei, że coś tam porobię. W zasadzie za dużo fajnych rzeczy nie mam, ale! To niebo! Udało mi się troszeczkę ująć. + Kilka prób bokehowych. Ostatnie zdjęcie - chyba wiadomo jaki kształt miał być ;)
Stałka zawsze spoko, ale czasem kit też spoko!
A swoją drogą to opera była przepiękna. Muzyka. Gra aktorska. Śpiew! :) Genialne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz